Żeby nie było, że ciągle tylko o morderstwach piszę.
Podczas mojego pobytu w Brazylii miałam okazję zobaczyć jeden z siedmiu cudów natury- Wodospad Iguacu. Jak dla mnie mega fantastyczny!!
Pomijajac 15-godzinną podróż do wodospadów wszystko było niesamowite. Ale zacznijmy od początku.
Wodospady Iguazu znajduja się na granicy Brazylii z Argentyną. 80 % leży po stronie argentyńskiej , a 20 % po stronie brazylijskiej. Co nie czyni wcale storny brazylijskiej gorszą, bo widoki są po obu stronach zapierające dech w piersiach. To rzeka Iguacu tworzy wodospady, która ma długość około 1320 km i wije się przez Wyzynę Brazylijską. W skład Wodospadów Iguacu wchodzi 275 odrębnych progów skalnych.
Wstęp na stronę argentyńską kosztuje około 100 złotych ( naprawdę się opłaca). Ja spędziłam tam cały dzień. Park składa się z 5 różnych szlaków i na każdym szlaku czekaja na Ciebie piekne widoki i inne wodospady.
Po stronie brazylijskiej mamy jeden szlak, którego przejście nie powinno nam zając wiecej niż trzy godziny, wszystko zależy od ilości turystów.
Największym i najbardziej popularnym jest Diabelska Gardziel , woda w tym miejscu spada ,aż z 82 metrów. Po stornie argentyńskiej mamy możliwośc oglądania wodospadu z góry , natomiast po stronie brazylijskiej widzimy go z dołu.
To byłoby na tyle ,a i jeszcze ważna sprawa!
Jak się tam wybierać to tylko w piękną, słoneczną i bezchmurną pogodę. Wtedy zobaczymy mnóstwo pięknych tęcz , które także wspaniale będą wyglądały na zdjeciach xd
żródła:https://pl.wikipedia.org/wiki/Wodospad_Iguaz%C3%BA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz